Goscieszyn

Prasa

 

 

Gościeszyn 2015-06-26

 

Tak napisała Pani Agata Cuper!

 

Gościeszyn

 

A tak było i jest naprawdę!!!

 

W dniu 25-06-2015 w lokalnej gazecie ukazał się artykuł pt. „Poprawili zaniedbania poprzedników”.  I nic dziwnego w tym, że ktoś pisze artykuły z prowokującymi tytułami bo to jest rola mediów, aby wywołać w czytelniku narkotyczne pragnienie przeczytania całej treści artykułu a najlepiej całego czasopisma łącznie z reklamami!!!.

Czasopisma a właściwie osoby, które w nich piszą posuwają się często do nadinterpretacji rzeczywistości lub też wręcz kłamią, nie bacząc na to czy kogoś ranią. Ważne jest aby się czasopismo sprzedało i przyniosło zysk!!! 

Szanowna Pani Agato!

Koleżeńska rada. Następnym razem zanim Pani napisze jakiś artykuł, to proszę się pokusić o sprawdzenie faktów i więcej rzetelności. Napisała Pani artykuł oparty na jednostronnej opinii osób, które powiedzą to, co będzie dla nich wygodne i bezpieczne.

Zastanawiam się według jakiego klucza Pani działa? Dlaczego pyta Pani o uchwałę Pana Pawła Kopciucha? Osobę która w tej dziedzinie samorządowej wie NIC!!!! Mogę się tylko domyślać dlaczego pytania z tej gazety trafiają do takich ludzi.

 

WYJAŚNIAM:

Uchwała w sprawie zwolnień  podatku od nieruchomości została podjęta przez radę w 2006 roku. Od tego roku obowiązywała przy dokonaniu zmian wynikających ze zmian przepisów unijnych. W 2014 roku również dokonano zmiany uchwały, jednak w wyniku rozbieżności interpretacji przepisów nie został zaopiniowana przez UOKiK, przez co zmiana został uchylona. W związku z powyższym planowano do końca 2014 roku wprowadzić w życie nową uchwałę, dostosowaną do nowych uwarunkowań na rynku lokalnym. To, że uchwała nie została wprowadzona w końcu 2014 roku było wynikiem przegranych wybory przez poprzedników. Lecz nikt nie bronił obecnej ekipie podjęcia tej uchwały już w grudniu. Tym bardziej, że Pan Kopciuch był w poprzedniej Radzie Gminy i mógł naciskać Pana burmistrza o podjęcie decyzji w tej sprawie. Nowy burmistrz w swoim programie wyborczym mówił o pomysłach na zwolnienia dla przedsiębiorców, tak więc wręcz zasadne było szybkie wprowadzenie tych zmian -  tym bardziej, że ponoć poprzednia uchwała powodowała odpływ rodzimych firm do gmin ościennych. Był to cel numer jeden programu, a wprowadzony został po ponad pół roku od wygranych wyborów?

Po drugie.

Inicjowanie uchwał, nie należy do obowiązków skarbnika gminy. Oczywiście po ustaleniu kierunku polityki podatkowej przez organy władzy, przygotowuje on fizycznie projekty uchwały. Obecny Pan burmistrz o możliwości wprowadzenia tej uchwały wiedział od samego początku swego urzędowania.

Po trzecie.

Nieprawdą jest również to, że poprzednicy o uchwale zwolnieniowej zapomnieli. Uchwała dotycząca zwolnień nie jest uchwałą obligatoryjną, Rada Gminy może, ale nie musi jej podejmować. Zależy to tylko i wyłącznie od kierunku polityki podatkowej jaką chcą zastosować organy władzy gminy. Tak więc wizję polityki zwolnieniowej mogły wprowadzić nowe organy w  grudniu 2014 roku. Dlaczego tego nie zrobiły? Proszę o to zapytać Pana Burmistrza. W tej kwestii należy jeszcze dodać bardzo ważną rzecz. Nie jest jednoznaczne to, że wprowadzając zwolnienie podatkowe spowoduje ona pobudzenie gospodarki. Zupełnie inne przełożenie zastosowanie takiego zwolnienia miało w roku 2006, a zupełnie inne ma w roku 2015. O tym należy pamiętać. Paradoksalnie trzyletnie zwolnienie podatkowe może przynieść więcej strat aniżeli pożytku dla rodzimych przedsiębiorców oraz dla gminy. Dziwie się, że obecne władze uchwały zwolnieniowej nie poparły analizami. Należy mieć na uwadze to, że utrata dochodów z podatku od nieruchomości nie jest w żaden sposób rekompensowana.

Po czwarte.

Kłamstwem jest  to, że była Pani Skarbnik gminy była czy jest nieuchwytna. Wiem, że się nikt z tą Panią w tej sprawie nie kontaktował.

Szanowna Pani Agato!

A wystarczyło napisać obiektywny artykuł!!!!

 


 

 Gościeszyn 2015-06-18

Henry Kissinger powiedział "Polityk, który idzie na wojnę z mediami, ma prawo napisać na swej wizytówce jedno słowo: idiota"

Hmm... czyżbym miał się udać do drukarni?

Poważnie mówiąc, nie marzy mi się wojna z jakimkolwiek z mediów a raczej rzetelna informacja ze strony lokalnych periodyków.    

Media to biznes, a informacja to produkt jak każdy inny. Wiem , że emocje dobrze się sprzedają. Bardzo bym sobie i innym życzył, abyśmy wszyscy umieli zachować zdrowy rozsądek w tym co piszemy i jak to robimy. Media często prowokują swoją retoryką. Próbują wywołać u biorcy określony sposób postrzegania przekazanej informacji. Czasami oderwanej od rzeczywistości.

Nie raz tego osobiście doświadczyłem. Niebawem pierwszy z przykładów:) 

 

 Tak napisała Pani Joanna Przybylska!

 

Gościeszyn

 

 A tak było i jest naprawdę!

 

Zadzwoniła do mnie Pani Przybylska z gazety ….. z informacją, że otrzymała mejla od mieszkańca Gościeszyna (czy otrzymała, tego nikt nie wie) dziennikarze często dopuszczają się prowokacji. Jeśli już nawet ta Pani otrzymała, to nie ma on nic wspólnego z rzeczywistością. Poinformowałem Panią Przybylską, że nie będę rozmawiał z mieszkańcami Gościeszyna za pośrednictwem mediów. Nie tędy droga. Każdy mieszkaniec może przyjść do mnie, jeśli tylko ma taką potrzebę. Kłamie Pani Przybylska lub też jej „donosiciel”, iż były jakieś prośby o zajęcie się bałaganem na placu zabaw. NIKT nigdy w tej sprawie u mnie nie by i nie interweniował!!! Co do samego „bałaganu” to informuję, że w Gościeszynie żyją mieszkańcy, którzy się poruszają, oddychają i mają również swoje słabości. Głównie te słabości ma młodzież, która czasami myli trawnik z koszem. Z uwagi na to, że plac zabaw i altanki na nim zbudowane służą naszej młodzieży do miejsca spotkań, nie zamierzam ich stamtąd wyganiać, bo jakiś „mieszkaniec” lub Pani Przybylska sobie życzą pedantycznej czystości na placu zabaw. Plac jest sprzątany sukcesywnie (nie co godzinę) i tego nie zamierzam zmieniać. I nie zmieni tego też Pani Przybylska co by nie napisała.

 

     Co do stawu - pismo w tej sprawie złożyłem na samym początku obecnej kadencji sołtysa. Jeszcze zanim zrobił to Pan Ireneusz Janik. Lecz nie będę się licytował! Pani Przybylska wolała „dokopać” sołtysowi i wyraziła pogląd, iż sprawami Gościeszyna obecnie zajmuje się radny Ireneusz Janik.

 

    Jeżeli zaś chodzi o chodnik Szanowna Pani, to pisma w tej sprawie składałem w Starostwie Powiatowym już wówczas, kiedy Pani prawdopodobnie jeszcze uczęszczała do szkoły podstawowej. Lecz nie zamierzam się przed Panią tłumaczyć!!! Piszę o tym dlatego, aby społeczność naszej gminy mogła się dowiedzieć, jak niektórzy dziennikarze potrafią manipulować faktami!!!

 

     Co do inwestycji większości środków sołeckich w miejscowy klub piłkarski to również totalna bzdura!!! Środki, które otrzymujemy w ramach tak zwanego funduszu sołeckiego staram się w całości rozdysponować na zadania stricte wiejskie. Nie zaprzeczałem i nie zaprzeczam, że czasami wspomagamy środkami wiejskimi drużynę piłkarską. KS. CZANTORIA Gościeszyn jest swoistym „domem kultury” na takich małych wsiach jak Gościeszyn. Dopóki ja będę sołtysem, to zrobię wszystko, aby ten klub istniał i się rozwijał. Tego chcą również mieszkańcy. Pewnie z małymi wyjątkami!!!

 

 Szanowna Pani Joanno Przybylska!!!

 

     W poprzedniej kadencji, jakiś rok przed ostatnimi wyborami sołeckimi, czasopismo w którym Pani obecnie pisze, nie pozostawiło na mnie suchej nitki. Jakim to ja byłem/jestem słabym sołtysem. Podobno nie można było znaleźć żadnej osoby w Gościeszynie, która by się mogła pozytywnie wypowiedzieć na mój temat!!! Pół roku później Ci sami Mieszkańcy wybrali mnie na sołtysa!!! Jak Pani myśli?. Dlaczego? - Teraz Pani!!! pół roku po wyborach sołeckich, które również wygrałem, próbuje wmówić całemu światu jaki to sołtys tej miejscowości jest nieudolny!!! Czy nie uważa Pani, że pisząc takie brednie, stawia się Pani na równi z obłudą!?   

 

 

 

                                                                                                                                          z poważaniem sołtys Gościeszyna

                                                                                                                                                          Tomasz Tomiak    

 

 

 

 

 

 

 





 

 

  




stat4u


Osób online: 1
Gościeszyn - www.goscieszyn.pl 2015 - 2024.
"Zezwala się na wykorzystywanie materiałów zamieszczonych w witrynie w innych publikatorach, pod warunkiem podania źródła ich pochodzenia" .